Kolejny koszmarny dzień w pracy za mną – ożywiła mnie aromatyczna kąpiel, natomiast obecnie, jak co dzień przed snem, surfuję w sieci. Chociaż powinnam się cieszyć nie jest tak do końca – chciałabym pójść pospacerować z Maciejem, lecz wciąż doskwiera mi łupanie w stawie skokowym. Spadam za parę chwil, jednak rzućcie okiem co udało mi się wyszukać z dziedziny design. Czekam na Wasze komentarze na mój wpis. Portal źródłowy-
Images http://google.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz